wtorek, 2 września 2014

W napadach działam

więc proszę się nie dziwić jak wlezę do kolejnej osoby i tak cirkaebałt od stycznia napiszę komentarze już od jakiegoś czasu to robię bowiem wstyd mi za mój brak czasu bo chociaż czytam Wasze blogi w bloglovinie to każdemu chciałam osobiście dać znak że byłam czułam odebrałam i kiedyś się wygrzebię z tej mojej paranoi a poza tym bloglovin też nie na bieżąco za mną gania więc odkryję niejedno cudo Waszych rąk i pomysłów z serdecznościami i ukłonami kankanka.

PS. Ten słowotok to z pośpiechu, bo lecę do kolejnej osoby :), dla mnie stylistyka nie do objęcia :)))))

19 komentarzy:

  1. Staram się być na bieżąco. Czytnik bardzo pomaga (mam feedly). Codziennie czytam, komentuję i odwiedzam z tzw. doskoku. Jednocześnie odpowiadam na każdy komentarz u siebie. I ciągle staram się trzymać zasady: 1 dzień=1 notka... na razie daję radę, na razie... ale tak intensywne blogowanie pochłania mi minimum dwie godziny DZIENNIE... nie wiem, jak długo jeszcze dam radę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to, gdyby nie firma, brak kompa i dezorganizacja na własne życzenie to pewnie bym miała trzy miesiące obsuwy. A tak to będę deptać po własnym ogonie, ale kiedyś doprowadzę do stanu przyzwoitego :))), już kilka osób odwiedziłam tak napadowo i hurtowo, bo nie ostrzegam ino lezę.
      Na FB osobistego (i tak go nie prowadzę) nie miałabym czasu, chociaż przydał by się by chociaż kliknąć lajka, bo strona formowa nie ma takich uprawnień na większości fb prywatnych.

      Usuń
  2. :D A to dopiero telegraficzny skrót :D
    Weź czasem zwolnij, bo sznurówki za Tobą nie nadążają :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ata - nie mogę zwolnić, bo zaraz koniec roku :)))))

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Agnieszko, już tak bywa od czasu do czasu, ale w większości nieruchawa starucha się robię. Już mi coraz ciężej.

      Usuń
    2. Ania, jak Ty jesteś nieruchawa starucha w tym swoim zaganianiu i zapracowaniu sklepowym i domowym to ja jestem trup nieboszczyk w rozkładzie ;)

      Usuń
    3. Działasz u mnie na blogu jak burza :)

      Fajnie przeczytać tyle miłych rzeczy na raz :)

      Usuń
  4. Siądź, policz do dziesięciu i... przejdź do kolejnego bloga :) Zapraszam do się :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Pani... jak tu wleźć jak profil niedostępny... zaraz będę grzebać jak się dostać!

      Usuń
    2. Dlaczego niedostępny.... może blogger coś kombinował... Dzięki za odwiedziny :)
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. Dlaczego niedostępny... może blogger coś kombinował... Dzięki za odwiedziny :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. :)))))) Właśnie skończyłam czytać Twoje komentarze u mnie, ale odpisać na nie już nie dam rady - najwyższa pora iść spać, bo budzik rano jest bezwzględny :). A życzenia noworoczne we wrześniu wprawiły mnie w tak dobry nastrój, że cały czas dziób mi się uśmiecha :))).
    Ściskam serdecznie :)
    PS. Przepisu na biedronkę poszukam i prześlę Ci mailem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby nie było, bo inni źle o mnie pomyślą :) to właściwe życzenia o właściwej porze roku post jeszcze jeden do tyłu były, inom się przypomniała :)))), bo zawsze jest pora na życzenia :)))))

      Usuń
  6. Aniu !!! Ja myślałam, że tylko ja pisałam komentarze, tam gdzie coś ciekawego znalazłam nie patrząc na daty :):)
    Teraz mam u Ciebie zaległości w komentowaniu, choć czytałam ostatnie posty....
    Męczę letnią bransoletkę, bo już kolejną musimy zaczynać :)
    Ściskam bardzo mocno i pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe czy i mnie odwiedzisz ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. O boziu! No latasz jak przeciąg!

    OdpowiedzUsuń
  9. Noooo, a u mnie jeszcze nie byłaś, o podła ;-) A dopalacze gdzie nabywasz ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Anuś to i tak lepiej niż ja: nie mam czasu na latanie, a jak gdzieś, coś fajnego to obiecuję sobie że wrócę i napiszę a nie mam kiedy wracać.
    Lubię Twoją napadowość.
    Jasiński pozdrawia!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...