sobota, 26 listopada 2011

Skracanie dżinsów

Swego czasu widziałam jak ktoś szukał w wyszukiwarce sposobu na skracanie dżinsów i trafiał na mój blog.
Nie było tutka, więc postanowiłam przy okazji skracania spodni na spacery z psem udokumentować ten prosty i nieskomplikowany sposób.

Zaznaczamy - do jakiej długości mają być spodnie i zaznaczamy szpilką.


Prujemy fabryczny brzeg i odcinamy go z zapasem 1 cm


Teraz tniemy spodnie na tej długości jak trzyma zaznaczona szpilka, dokładnie, nic nie kombinując


Potem składamy odcięty brzeg do nogawek i pilnujemy, by szwy boczne trafiły na swoje miejsca.
W spodniach prostych jest to banalne, przy rozszerzanych trzeba sobie zwęzić doszywany brzeg.


Zszywamy.
Można nie zszywać tak jak ja tu - po dokładnej linii szwu w odległości 1 cm, ale dwa milimetry bliżej, wtedy lepiej się brzeg ułoży.


Wycinamy nadmiar, czyli jakieś 6-7 milimetrów


Składamy brzeg, w środku chowamy zszyty brzeg, można poprasować żelazkiem.


Szew wykonujemy dokładnie w miejscu zszycia, lekko rozchylając materiał, by dokładnie trafić na miejsce


I w końcu mamy gotowe nogawki:


Po kilku praniach całość się lekko ułoży, kolor wyrówna i mało kto pozna, że spodnie są skracane. Proste?

16 komentarzy:

  1. Jak konstrukcja cepa.

    Buzialki Ancik!

    OdpowiedzUsuń
  2. No bo to takie oczywiste i sama byłam zdziwiona, że ktoś mógł o tym sposobie nie słyszeć. No, ale widzę to reaguję :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Anuś ja nie wiedziałam dopóki nie przeczytałam kiedyś Twojego posta i nie uruchomiłam wyobraźni :D A teraz to nawet wyobraźni już nie muszę uruchamiać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. szyje bardzo podobnie ale ja odrazu kroje i szyje .nieznosze procia ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aploszku - no to się cieszę!

    Elu - super! Ogólnie znany to sposób, myślę, że jak któraś Dziewczyna zaczyna to jej się tutek przyda.

    majowababciu, ja pruję by szew w środku ukryć, bo można po prostu doszyć brzeg fabryczny i szew zaprasować w górę obrzucony, ale jak go schowam to na wieki wieków :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja tak nie robiłam ale teraz wiem jak, to zacznę:))no chyba że, to co skracam to jest w strzępach i już się nie nadaje do przeszycia

    OdpowiedzUsuń
  7. Karina - jaka szerokość brzegu fabrycznego taka miara przy odcinaniu. Najczęściej jest to 10-12 mm.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pewnie, że proste.
    Ale ile to roboty... ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. No widzisz! Ten tutek jest dla mnie. Nie miałam bladego pojęcia, że tak można ;) Odkryłaś przede mną ocean możliwości! Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  10. To tylko tak wygląda, ale można prucie dać dzieciątku :))))

    Dlatego też taki sposób podgięcia w punkcie troszku drożej wynosi :)

    Susan - no to skracaj do woli, ino rybaczków nie porób za wiele!

    OdpowiedzUsuń
  11. dzieki:) zawsze to pomocne jak ktos poczatkujacy jak ja:)

    OdpowiedzUsuń
  12. super. wcale nie widać, że dżinsy były skracane :)
    rzadko skracam dżinsy, ale jak zajdzie potrzeba skorzystam z Twojego kursu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No to się cieszę, że ktoś skorzysta. Najgorsze jest prucie, ale można chłopa poprosić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Olento - szczęśliwa jesteś, ja wszystkie muszę!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...