Te zachwycające, piękne lampy zrobił Przemek.
Jestem pod wrażeniem.
Takie ozdabianie dyń i tykw to ja rozumiem!
Mam dremelka i męża lubiącego dłubanie, spróbuję go namówić do zabawy.
Nie musi to być takie urokliwe, ale kilka inaczej umieszczonych wzorów będzie też radosne :)
To pewnie odpowiedź Artysty na halołinowe buźki!
No niesamowite.
OdpowiedzUsuńCo to jest dremelek?
To takie narzędzie z rozmaitymi końcówkami, do szlifowania, obrabiania, rzeźbienia. Używane do precyzyjnych robót. Można nim cyzelować każdy drobiazg. Kiedyś mąż próbował w wydmuszkach tym ozdoby wycinać.
OdpowiedzUsuńZabawka dla grzecznych chłopców.
Takiego talentu można tylko pozazdrościć. Piękne
OdpowiedzUsuńNiesamowite! No, na takie zdobienie już mojego Marcina nie namówię :P
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Ale fantastyczne!!!!Zwłaszcza ten globus!!!Czy można to gdzieś zamówić ?
OdpowiedzUsuńDzięki. Fajna nazwa :-)
OdpowiedzUsuńMożna się poinspirować, można po prostu się dowiedzieć, że ktoś takie rzeczy wymyślił.
OdpowiedzUsuńAnek - moja połowa nawet buźki nie zrobiła, a ja mu tu na ambit wjeżdżam, ale co szkodzi - Marcin już zaczął!
piękne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dobrego humoru zyczę
Konkato - dziękuję, już niedługo będę tryskać humorem ino się do zmiany czasu przestawię, strasznie co roku to znoszę.
OdpowiedzUsuńNiesamowite !! Ale talent !
OdpowiedzUsuńPiękne. A dremelek by się przydał - do jajec na Wielkanoc jak znalazł :-)
OdpowiedzUsuńDremelek posiadam ale lampki nie zrobię, poszłabym na łatwiznę i kupiła sobie jedną.
OdpowiedzUsuńMój się nie daje namówić. Już teraz pozostaje mi samej przytargać dynię, osuszyć i popróbować.
OdpowiedzUsuńAsiu - tan w linkach jest do niego kontakt. Ceny chyba poda.
Juz znalazłam adres, ceny są zaporowe jak dla Mnie. A masz Tykwę???
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Moje dziecko oszaleje jak je zobaczy! Tylko jak wysuszyć dynie, żeby tak moc wycinać....
OdpowiedzUsuńAlpio - dynie to zmyłka, te abażury są z tykw. Ale co szkodzi pobawić się dynią i zamiast tradycyjnego łba halołinowego wyciąć wzorki i chociaż tydzień mieć taką inną lampę.
OdpowiedzUsuńZ tykwy zrobisz na lata, z dyni wytrzyma tyle co głowa stracha :), ale potrenować warto na bardziej dostępnym materiale :)