Aniu! Ja dzisiaj, na przekór, mam radość w sercu. Oglądam transmisje wyciągania zasypanych górników. Na przekór śmierci, na przekór łzom próbuję optymistycznie patrzeć na świat. Tragedie ostatnich dni to wynik ludzkiej głupoty i braku wyobraźni, a to powoduje u mnie złość, a nie łzy. Przepraszam
Proszę.... trzymajcie się, nie mogę nic napisać, nie mogę myśli zebrać. To wielki ból i nigdy nie minie. Nic tych ludzi nie zwróci. Mam rodzinę w okolicy i trochę się orientuję jak wygląda życie i zdobywanie pieniędzy na nie.
Aniu! Ja dzisiaj, na przekór, mam radość w sercu. Oglądam transmisje wyciągania zasypanych górników.
OdpowiedzUsuńNa przekór śmierci, na przekór łzom próbuję optymistycznie patrzeć na świat.
Tragedie ostatnich dni to wynik ludzkiej głupoty i braku wyobraźni, a to powoduje u mnie złość, a nie łzy. Przepraszam
Irenko, o Chile już napisałam dzisiaj rano, chyba się u Ciebie mój post nie odświeżył.
OdpowiedzUsuńA nad tą tragedią nie ma co pisać. Tragedia i tyle. To tak dla zaznaczenia ulotności. Nie będę nikogo osądzać, mogę żałować ludzi.
mieszkam w drzewicy, skąd pochodzili ci wszyscy ludzie ból.... łzy... i strach, co będzie dalej.
OdpowiedzUsuńProszę.... trzymajcie się, nie mogę nic napisać, nie mogę myśli zebrać. To wielki ból i nigdy nie minie. Nic tych ludzi nie zwróci.
OdpowiedzUsuńMam rodzinę w okolicy i trochę się orientuję jak wygląda życie i zdobywanie pieniędzy na nie.