Drugi wzór Nataszy Mlodetski - Peacock , przerobiony znów przeze mnie.
Nie jestem w stanie liczyć nitek w tym płótnie i nie mogłam tego dokładnie wyszyć. Pozwoliłam sobie na mini samplerek z wzorków, które akurat pamiętałam.
Początkowo miałam wyszywane koronki zastąpić koronkami z pasmanterii, ale nie chciało mi się ich szukać.
Ten motyw planuję umieścić na kluczniku - zbiorniku wszelkich moich kluczy, bowiem noszę tego pół kilo i wiecznie szukam na dnie torebki.
.........................................
Gołąb, którym się opiekuję już ok 10 dni - startuje dalej w sobotę prawdopodobnie. Wszystko zależy od pogody, a w zasadzie od ciśnienia. Hodowcy wspólnie (różni z różnych okregów) wspierają radami, podziękowaniami i trzymają kciuki za Wrocławka.
Siedzi gadzina w swojej klatce, je ziarna, pije wodę, lata po pokoju.
Od dziś do soboty mam mu podawać wit B complex, kupiłam taką w kroplach dla dzieci i za chwilę z synem idziemy mu to do dzioba zapuścić.
Wszystko po to aby sił nabrał. Boję się o niego, ale ponieważ to młody ptak, to powinien dać radę.
Gorzej będzie, gdy nie zechce odlecieć :))))
Podobno z mojej chałupy ma idealny pas startowy - z góry. Nie zaatakują go inne gołębie. A zresztą, po co ja się zadręczam myślami, w końcu i jastrząb go może upolować i może całkiem kierunki świata pomyli. Nie mogę się tak wszystkimi nieszczęściami przejmować. Ale tak robię i mam sobie za złe.
Отличные изменения, чудесный павлин, мне очень нравятся! как будто вышивке лет 100 так точно :) , очень винтажно! Молодец!
OdpowiedzUsuńTak, te hafty wyglądają na bardzo stare! W realu są jak zabytki, płótno krzywe, nić nie błyszczy, jest cienka i nierówna. Ale przyjemnie się je wyszywało. Teraz do oprawy: na torebkę i kosmetyczkę. Wieczorem. Teraz idę kwiaty pooglądać w ogródku i na słońce.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa!
Widzę,że osaczyły Cię ptaki, gołąb, pawie.Pawie piękne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Basia
http://brbaratoja.blog.onet.pl/
Piękne te wzory. Niby proste, a jednak wymagające.
OdpowiedzUsuńA gołąb? Da sobie chłopak radę ;-)
Анка! Классно как! Очень и очень нравится павлинчик!!!
OdpowiedzUsuńCześć! Ten ptak tyle piękny i dobry!
OdpowiedzUsuńBasiu dziękuję!
OdpowiedzUsuńAta, one są fajne do wyszywania, łatwe, na jeden wieczór. A jeszcze jak ja sobie na dowolność pozwalam to rach-ciach i gotowe.
Ata - idę jutro po szmatę...... :))))) i kordonek oczywiście.
Ola! Dziękuję!
Smily!Я знаю русский, только проблемы с
клавиатурoй. Пожалуйста, пиш на pусском :))))
W takim razie postaram się w ciągu najbliższych dni "popchnąć" kurs dla twardzieli bardziej do przodu ;-D
OdpowiedzUsuńХорошо, буду по-русски :)
OdpowiedzUsuńЯ чуть-чуть говорю по-польски, у меня много друзей во Вроцлаве.
Gołąb doleci zobaczysz. Trzymam za niego kciuki bo to szymel - mój ulubiony kolor upierzenia u lotników (mój mąż hodowca więc mam jakotaką orientację w temacie).
OdpowiedzUsuńSmily - to dobrze, będziesz mogła sobie polski ćwiczyć :)))))
OdpowiedzUsuńMartmade - dzięki za kciuki! Już go polubiłam, więc moja troska o szczęśliwy lot jest wytłumaczona. Grzeczny jest i ma mądre oczy. Już nie ucieka, kiedy wkładam do klatki dłoń z paszą, brudzi w jednym miejscu. Spać kładzie się na sianku, które mu położyłam. Tylko żarcie wywala z miski, bo szuka najlepszych ziarenek.