Magicznie Was utulam!

W Dzień Bożego Narodzenia posyłam Was myśli ciepłe o spełniających się marzeniach, miłości wielkiej, radości z każdej chwili, smutku tylko tyle - by piękno życia odkrywać na nowo. 
Niech Wam się darzy - co komu potrzebne!

Na zasłonie przypięłam hafty Hani z Zawiercia:

Na półce ustawiłam karteczki od Was!

Na szczycie choinki karteczka trójwymiarowa od Eny, mojej kochanej koleżanki jeszcze z Hafcików, która już sama nie wie, ile uszyła kołderek dla dzieci

Na babcinej komodzie mój haft sprzed lat:

Choinka ozdobiona została rękodziełem.
Marzenka uplotła według swojego pomysłu muchomorka i okrągłą bombkę. Dołączyły te ozdoby do zeszłorocznych koralikowych fantazji.

Dostałam też cudną, ręcznie malowaną i ozdobioną haftem bombkę, co to bywa na salonach wielkich

Lecz najcudniejsza to ta ze styropianu, ozdobiona pierwszym w życiu dekupażem przez starszego Huna, który przygotował ją dla swojego Dziadka.

Piękna była Wigilia, chociaż do ostatniej chwili biegałam, bowiem jak zwykle na ostatnią chwilę i to i owo.
Pod choinką moc prezentów:

Haftów zbiór, kanw i mulin ogrom

Filmy, które na okrągło oglądane się nie znudzą, portfel - z którym nijak do warzywniaka, lecz usłyszałam, że jaki portfel taka kasa. I urokliwy balsam do ust z panienką pin-up!

Dziękuję pięknie za życzenia, za kartki, telefony, maile, prezenty.
Niebawem wszystkim odpowiem i podziękuję indywidualnie, tymczasem pochłania mnie życie rodzinne.
Do poklikania!!!!