wtorek, 22 września 2009

Większe szycie

Cały tydzień po pracy szyłam 13 poduszek i jaśków do nich dla "moich" dzieci z Domu Dziecka.
Hafty dostałam od cudownych dobrych przyjaciół:

Od Grażki i Jej Igiełek:










Koty i psy to dzieło Grażki, żółwik to haft Kacpra z 3 klasy, Prosiaczek - to chyba dzieło Karolinki (proszę o sprostowanie jeśli się mylę), a ostatni haft - Sandra, wtedy z V klasy.

Kubuś to praca też V- klasistki Sylwii. Zdolne dzieci!!!!


Od Marzenki jest następny:



Z szuflady wyjęłam również i swój dawny hafcik:


oraz konika Pony, na którym trenowałam aplikacje "metodą Kornelii" i pierwotnie miał być na na kołderce Weroniki, ale kolor nie pasował i wykończyłam go kwieciem wyszytym ręcznie, czego nie lubię.
Z niechęci do ręcznego szycia oko ma na maszynie wyszyte. Rzęsy też.


Całość zapakowałam w torby foliowe i na godzinach jadą do dzieci, chyba moje dziecko je zawiezie jutro, bo matka tyra do późna w pracy.



Całość z dekatyzowanych materiałów, a jaśki do prania w 60st, bowiem kupuję w Ikea specjalnie na ten cel większe poduszki Gosa (ekonomika) i szyję z bawełny jaski 35/35 cm.
Zdjęcia takie sobie, całość jest bardziej kolorowa, bo ja kocham żywe, czyste barwy.

14 komentarzy:

  1. Piekne poduszki, cudowne przedsięwzięcie.Dzieci na pewno ucieszą się.

    OdpowiedzUsuń
  2. To dopiero będzie radość, jak do dzieciaczków trafią te śliczne, kolorowe kankankowo - igiełkowe "cudeńka":)Szczytny to cel: uśmiech dziecka!:)Cieplutko pozdrawiam, Ewa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Анка! Как все красиво!!! Отлично!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. No, rzeczywiście, odwaliłaś kawał dobrej roboty. I nawet o pomoc nie prosiłaś :(. Poduszki prześliczne, gratulacje dla Igiełek.
    I się nie pytam tylko ładuje wszystko na nasze forum :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Cóż ja mogą powiedzieć? Piękne poduszki! Dzieciaki będą miały piękne sny :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy25/9/09 19:27

    przeslicznosci - jak zwykle pelne kankankowego serducha
    MagdaP

    OdpowiedzUsuń
  7. Poduchy piękne i co bardzo ważne, każda inna, a właśnie dzieci z domu dziecka chcą mieć coś innego, własnego, brawo!

    OdpowiedzUsuń
  8. CUDNE I ILE PRACY I JAKIE DOKŁADNE. I MIŁO ZOBACZYĆ PISANICKIE PRACE :)))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu, pamięć masz wyśmienitą - Gumiś wyhaftowała Sandra, a Kubusia Sylwia - obie z klasy V (teraz VI). Poduszeczki są wspaniałe! Dzięki za śliczną oprawę. Zycz dzieciakom miłych snów i częstego przytulania :-))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Chylę czoła, tyle poduszek i co jedna to ładniejsza.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne, dzieciaki je pokochają:) To tak mało, a jednak tak duuuużo. Piękna sprawa!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wielkie serce i przecudnej urody poduchy. :-))

    OdpowiedzUsuń