środa, 1 lipca 2009

Ptaki ostatnich dni

Drugi wzór Nataszy Mlodetski - Peacock , przerobiony znów przeze mnie.


Nie jestem w stanie liczyć nitek w tym płótnie i nie mogłam tego dokładnie wyszyć. Pozwoliłam sobie na mini samplerek z wzorków, które akurat pamiętałam.
Początkowo miałam wyszywane koronki zastąpić koronkami z pasmanterii, ale nie chciało mi się ich szukać.
Ten motyw planuję umieścić na kluczniku - zbiorniku wszelkich moich kluczy, bowiem noszę tego pół kilo i wiecznie szukam na dnie torebki.

.........................................

Gołąb, którym się opiekuję już ok 10 dni - startuje dalej w sobotę prawdopodobnie. Wszystko zależy od pogody, a w zasadzie od ciśnienia. Hodowcy wspólnie (różni z różnych okregów) wspierają radami, podziękowaniami i trzymają kciuki za Wrocławka.
Siedzi gadzina w swojej klatce, je ziarna, pije wodę, lata po pokoju.


Od dziś do soboty mam mu podawać wit B complex, kupiłam taką w kroplach dla dzieci i za chwilę z synem idziemy mu to do dzioba zapuścić.
Wszystko po to aby sił nabrał. Boję się o niego, ale ponieważ to młody ptak, to powinien dać radę.

Gorzej będzie, gdy nie zechce odlecieć :))))
Podobno z mojej chałupy ma idealny pas startowy - z góry. Nie zaatakują go inne gołębie. A zresztą, po co ja się zadręczam myślami, w końcu i jastrząb go może upolować i może całkiem kierunki świata pomyli. Nie mogę się tak wszystkimi nieszczęściami przejmować. Ale tak robię i mam sobie za złe.

11 komentarzy:

  1. Отличные изменения, чудесный павлин, мне очень нравятся! как будто вышивке лет 100 так точно :) , очень винтажно! Молодец!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, te hafty wyglądają na bardzo stare! W realu są jak zabytki, płótno krzywe, nić nie błyszczy, jest cienka i nierówna. Ale przyjemnie się je wyszywało. Teraz do oprawy: na torebkę i kosmetyczkę. Wieczorem. Teraz idę kwiaty pooglądać w ogródku i na słońce.
    Dziękuję za miłe słowa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę,że osaczyły Cię ptaki, gołąb, pawie.Pawie piękne.
    pozdrawiam Basia
    http://brbaratoja.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne te wzory. Niby proste, a jednak wymagające.
    A gołąb? Da sobie chłopak radę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Анка! Классно как! Очень и очень нравится павлинчик!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć! Ten ptak tyle piękny i dobry!

    OdpowiedzUsuń
  7. Basiu dziękuję!

    Ata, one są fajne do wyszywania, łatwe, na jeden wieczór. A jeszcze jak ja sobie na dowolność pozwalam to rach-ciach i gotowe.
    Ata - idę jutro po szmatę...... :))))) i kordonek oczywiście.

    Ola! Dziękuję!

    Smily!Я знаю русский, только проблемы с
    клавиатурoй. Пожалуйста, пиш на pусском :))))

    OdpowiedzUsuń
  8. W takim razie postaram się w ciągu najbliższych dni "popchnąć" kurs dla twardzieli bardziej do przodu ;-D

    OdpowiedzUsuń
  9. Хорошо, буду по-русски :)
    Я чуть-чуть говорю по-польски, у меня много друзей во Вроцлаве.

    OdpowiedzUsuń
  10. Gołąb doleci zobaczysz. Trzymam za niego kciuki bo to szymel - mój ulubiony kolor upierzenia u lotników (mój mąż hodowca więc mam jakotaką orientację w temacie).

    OdpowiedzUsuń
  11. Smily - to dobrze, będziesz mogła sobie polski ćwiczyć :)))))

    Martmade - dzięki za kciuki! Już go polubiłam, więc moja troska o szczęśliwy lot jest wytłumaczona. Grzeczny jest i ma mądre oczy. Już nie ucieka, kiedy wkładam do klatki dłoń z paszą, brudzi w jednym miejscu. Spać kładzie się na sianku, które mu położyłam. Tylko żarcie wywala z miski, bo szuka najlepszych ziarenek.

    OdpowiedzUsuń