środa, 7 października 2009

Idzie do przodu...biscornu



Już trzecia część za mną. Co prawda jak zobaczyłam ścieg w rogach to wydał mi się trudny. Niemniej jednak Ola zaserwowała kurs obrazkowy i poszło.
Zrobiłam jednak pomyłkę, którą wczoraj znalazłam dopiero na zdjęciu.


Zaparłam się jednak i przed snem poprawiłam. Jak do tej pory to pierwsza pomyłka i prucie.
Kolory bliższe na pierwszej fotce.
Ciemno w chałupie.
Jesień jednak.
Moja dusza łka do lata.

12 komentarzy:

  1. Świetny pomysł z tym SAL :-) Twoja praca ma cudne kolory. Co z problemem? Prułaś?
    Miałabym ochotę, może dam radę zacząć...

    OdpowiedzUsuń
  2. Problem naprawiony, prułam. Nie umiem udać, że nie widzę pomyłki. Poprawiony jest na górze.
    Zacznij Lilka! Nawet nie przypuszcałam, że taka prosta w sumie praca w grupie daje taką radość!
    Zaglądają sobie kumy do blogów, porównują. Ja już mam problem, która praca najbardziej mi się podoba. Cały czas ktoś dochodzi, bo mam subskrybcję tematu u Hohli i widzę ile osób zaczyna.
    Wciąga.
    Poza tym Ola podstępnie dokłada wzory. Zapowiedziała tylko algierski i satynowy, a tu już widzisz narożniki - nowy wzór.
    Wiele hafciarek skończyłoby na obejrzeniu i stwierdzeniu: nie umiem. A tak, głupio się wycofać. :)))))

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne będzie, ślicznie się zapowiada... trzymam kciuki, czekam na fotki dalsze :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie wyszło - cudne kolory ! będzie czwarta część jeszcze? Bo mi się wydaje że to już jest gotowe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O masz - byłam ba blogu - już jest czwarta część :) Baardzo ładne to Wasze bisco :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne to jest:) Twoje kolory mi się bardzo podobają - ale mam wrażenie że ta sroka już mi się w garść nie zmieści... ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też skończyłam 3 część, a byłam na początku ciekawa, czy mi się uda:)) Nie taka straszna:)) Ale Olga nie daje odpocząć - już jest część 4...

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, dużo jeszcze części będzie?
    Bo ja bym chciała spróbować, ale obawiam się, że nim znajdę wolną chwilkę to skończycie.Podoba mi się, chciałabym popróbować innego ściegu, a nie tylko krzyżyki i krzyżyki...

    OdpowiedzUsuń
  9. Czwartej części mam "większą połowę" jak to inteligenci określają. Myślę, że to już koniec bliski, bo jeszcze trzeba to pozszywać. A praca miała być na tydzień po godzince codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z przyjemnością podziwiam to, co powstaje :-)
    Takiego biscornu jeszcze nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja chciałam dzisiaj sobie ściagnąc schemat, żeby spróbować, a le dało sie tylko 1 część front i 2 część. Na innych pokazywały mi się jakieś obrazki, ale zupełnie nie związane z e schematami i na dodatek malenkie. Czyżby Olga już usunęła ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkie schematy są. Od pierwszego do ostatniego posta. Mnie się wygodniej wyszywa z fotki niż schematu. Wieczorem pościągam te części i wyślę Ci Irenko pocztą.

    OdpowiedzUsuń