tag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post8163445103728010459..comments2024-03-05T15:40:33.792+01:00Comments on Kankanki ... skakanki po tematach: Chorowanie w dobrej zmianie.Kankankahttp://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-19203646258237837382017-11-27T08:36:35.867+01:002017-11-27T08:36:35.867+01:00Finextro - dobrze nie było, bo wcześniej jeździłam...Finextro - dobrze nie było, bo wcześniej jeździłam (jakieś 4-5 lat temu) z moją Mamą po specjalistach. Terminy też były kosmiczne (4 miesiące np), ale takiej rozwałki jak obecnie nie mogłam sobie w koszmarze wyśnić. Poza tym sposób postępowania w moim przypadku wzajemnie wykluczają lekarze. Mój przypadek jest dość obszernie opisany na FB, i reakcja wielu czytelników to udanie się z tym do telewizji. Tylko że i na to trzeba mieć siły. Ja już pomału je tracę. Jeden z lekarzy dość bezczelnie zaatakował mnie stwierdzeniem, ze takie nerki się usuwa. Przy plakacie wspomnianym 2 x 3 - CHROŃ, DBAJ O NERKI. Teraz to jest kamieni kupa, teraz to jest raj. Za chwilę będą ręce i nogi amputować, bo zabraknie gipsu do leczenia złamań. Kankankahttps://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-64920339578313267562017-11-27T08:30:35.856+01:002017-11-27T08:30:35.856+01:00Ja jestem cierpliwy człowiek, ja jestem odporna na...Ja jestem cierpliwy człowiek, ja jestem odporna na wiele, ale to co się dzieje to jest egzekucja na Narodzie. To jest po prostu czystka. Zostaną ci, co w rządowych klinikach się leczą, bardzo bogaci i jakaś resztka z pospolitym szczęściem i ogólnym zdrowiem. Kankankahttps://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-13667261050906910482017-11-26T19:19:53.431+01:002017-11-26T19:19:53.431+01:00Mną wstrząsa nasza służba zdrowia od dobrego półto...Mną wstrząsa nasza służba zdrowia od dobrego półtora roku i nie rozumiem, co się stało. Przedtem dobrze nie było, o nie, ale odkąd zagnieździł się tu pewien kaczor i się szarogęsi, jest tragicznie. Już nie piszę o swoim raku rzekomym w tym roku, ale: jadę z matką do diabetologa, ten natychmiast kieruje mnie z nią na SOR z podejrzeniem niewydolności jedynej nerki, czekam do nadrania z głodną kobietą chorą na cukrzycę, by dowiedzieć się, że mogę ją zabierać, bo nic jej nie jest i dostaję wyniki badań, które czytam dopiero w domu. Otóż w usg stoi jak wół, że stał się cud: kobieta, która od 12 lat nie ma jednej nerki (na marginesie: lewej), a na drugiej ma tętniaka (co jasno jest napisane w podpiętym skierowaniu, co ciekawe - w tym samym szpitalu usuniętej), ma teraz dwie zdrowe nerki - tak twierdzi radiolog ze specjalizacją 2. stopnia. I naprawdę nie wiadomo, co z tym robić. Zabić? Chyba trzeba było, może by wtedy w kolejne trzy miesiące służba zdrowia skutecznie nie zabiła jej. Finextrahttps://www.blogger.com/profile/07174887275069182284noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-64136379132633717282017-11-25T17:17:32.654+01:002017-11-25T17:17:32.654+01:00Nie będę się może rozpisywac w kwestii Twojej chor...Nie będę się może rozpisywac w kwestii Twojej choroby (czynię to, mniej więcej na bieżąco, na FB) ale tak sobie myślę, że ten kraj jest dziwny wielce... Jest 500+, będą niedziele wolne od handlu, a dziś jeszcze usłyszałam w radio, że maja być szkoleni pracownicy, którzy będą się przyglądać temu, co publikują na temat Polski, cudzoziemskie telewizje, radia i prasa... i tak sobie myślę, że ja już za tym szaleństwem nie nadążam... Chciałabym bardzo wierzyć, że masz po prostu pecha z tą służbą zdrowia, ale wiem, że tak nie jest i że każdy z nas bardzo łatwo, też może przy tym podejściu, mieć pecha. Pozdrawiam :) Tysia - YarnAndArthttps://www.blogger.com/profile/06713767653713348834noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-26098935120466594142017-11-24T21:31:35.160+01:002017-11-24T21:31:35.160+01:00Iwonko, przypomniałaś mi jak z brzuchem stałam w m...Iwonko, przypomniałaś mi jak z brzuchem stałam w mróz 20 st czekając na autobus. Ten wiele razy się opoźniał i ja wiele razy łapałam taksówkę, by zdążyć moją II C do klasy wpuścić, by dzieciaczki nie stały na korytarzu zanim ktoś się połapie, że mnie jeszcze nie ma. Nie było telefonów, nie mogłam uprzedzić i poprosić by ktoś moje dzieci zabrał na 10-15 minut do biblioteki na przykład. Do ostatniego tygodnia przed cesarką pracowałam. Ten tydzień przed to były wakacje :). Tak samo byłam bezrozumna, tak samo. Trzeba olać swoje powinności, zlec w łóżku i takim najlepiej. Ale ja tak nie umiem. Bo to wstyd.Kankankahttps://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-36793765796166515292017-11-24T20:14:33.359+01:002017-11-24T20:14:33.359+01:00Bo jedni Kankanko przez większość życia harują,zdr...Bo jedni Kankanko przez większość życia harują,zdrowie szarpią i w końcu niewiele z tego mają,a inni tylko kombinują i zdrowia nie tracą. Jak sobie przypomnę,że mając 40 stopni gorączki, w śnieżną zawieruchę do pracy poszłam, żeby nie nawalić,to myślę,że byłam niespełna rozumu i mam tylko nadzieję,że w porę się opamiętałam.Trzymaj się kochana.Iwonahttps://www.blogger.com/profile/11502695182328160763noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-38311586177576484662017-11-24T12:08:05.368+01:002017-11-24T12:08:05.368+01:00Olu, bo małe miasteczko to inna inszość niż wieś :...Olu, bo małe miasteczko to inna inszość niż wieś :). Masakra ogólna. Moja mama 80-letnia jest bez szansy na leczenie - okulista za 4 lata, inni specjaliści podobne terminy. Pozostaje odkurzyć zielarki, szamanów i zaklinaczy. Dla wierzących jest jeszcze opcja Msza o uzdrowienie. Kankankahttps://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-83793389777294817232017-11-24T08:04:36.417+01:002017-11-24T08:04:36.417+01:00Uśmiałam się, ale mi trochę głupio, bo Ty chora w ...Uśmiałam się, ale mi trochę głupio, bo Ty chora w końcu jesteś.<br />Ja mieszkam w małym miasteczku i do doktora pierwszego kontaktu muszę zapisywać się do przodu, w danym dniu jak potrzeba nie ma miejsca.<br />Pozdrawiam. Ola.azurek drutujehttps://www.blogger.com/profile/10698668081481957130noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-61874867175992756072017-11-24T00:04:27.720+01:002017-11-24T00:04:27.720+01:00Iwonko, padałam i sama się dźwigałam wiele razy. Z...Iwonko, padałam i sama się dźwigałam wiele razy. Znajomi na FB znają całą historię od początku. Tu nie będę molestować innych, bo szkoda klawiatury. Jest źle, a nawet wesoło. Moje kuzyny ze wsi zabitej dechami jak sobie wymyślą dentystę na nfz o 17 to jadą i mają. Jedno nie pracuje - wspomaga się dopłatami do unii i 500+, drugie lekutko jeden etat ciągnie, a pół w lato, gdy trzeba coś bodaj na papierze pokazać z pracy na roli. Kankankahttps://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-73373188446939205022017-11-23T23:59:53.007+01:002017-11-23T23:59:53.007+01:00he. Ostatnio miałam spotkanie z przemiłą panią pro...he. Ostatnio miałam spotkanie z przemiłą panią prokurator, która najbardziej zainteresowała się moim zapisem w szpitalu. Wróży mi wielkie z tym kłopoty. Pan Mąż zapowiedział, że mnie do wojska powołają. Ja się bronię, że jak, co, z prostatą, mnie????? A niech to szlag trafi. Kankankahttps://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-66824109708113123942017-11-23T23:57:57.966+01:002017-11-23T23:57:57.966+01:00Jeszcze jedno - Aniu - zazdroszczę wyjazdu.Jeszcze jedno - Aniu - zazdroszczę wyjazdu.Kankankahttps://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-79807409941839700552017-11-23T23:57:30.912+01:002017-11-23T23:57:30.912+01:00Aniu, śmieję się już na siłę i przez łzy. Ręki opa...Aniu, śmieję się już na siłę i przez łzy. Ręki opadły. Podczas drugiego pobytu w szpitalu tamtejsi medycy byli mocno zdziwieni, że ja do tej nerki przywykłam. Jest to tragikomiczne, bo u wejścia na oddział plakat 2 x 3 o potrzebie dbania i leczenia nerek, bo mogą komu innemu posłużyć nawet po naszym żywocie. Moja wersja, że ja swoją nerkę mam komu dać jakoś nie jest wspólna z nfz-tem zarządzanym przez ministra śmierci. Kankankahttps://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-45632756049892213772017-11-23T23:04:33.727+01:002017-11-23T23:04:33.727+01:00Czytając to Kankanko,zastanawiałam się,kiedy i gdz...Czytając to Kankanko,zastanawiałam się,kiedy i gdzie padłaś oraz kto Cię uratował,że mogłaś post napisać? Cieszę się,że nic takiego się nie stało.Ja mieszkam w małym mieście,gdzie odległości są mniejsze, wszyscy się znają i wiadomo do kogo się zwrócić w razie choroby. W Warszawie szpitale nie chcą przyjmować nawet rodzące kobiety,a mnie wręcz przymuszono,by całe wakacje poświęcić na różne badania,tak z racji wieku. Zdrówka Ci życzę.Iwonahttps://www.blogger.com/profile/11502695182328160763noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-51288969179848871422017-11-23T21:31:32.816+01:002017-11-23T21:31:32.816+01:00Aniu, trzymaj się. Komputer oplułam ze śmiechu.
Po...Aniu, trzymaj się. Komputer oplułam ze śmiechu.<br />Pozdrawiam z gdyniowej emigracji.<br />Emiliahttps://www.blogger.com/profile/06982513488266584046noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1715051457488536065.post-60561448169950968342017-11-23T21:09:16.593+01:002017-11-23T21:09:16.593+01:00I śmiech przez łzy. Na ostatniej wizycie pani end...I śmiech przez łzy. Na ostatniej wizycie pani endokrynolog poinformowała mnie łaskawie, że może oprócz Hashimoto mam raka tarczycy albo i przypietruszyła się kolejna choroba autoimmunologiczna. I trzeba będzie to przebadać. W rewanżu poinformowałam ją, że właśnie przenoszę się na Zachód od Odry, do córki.<br />NFZ już mi przesłał odpowiednie druki, 1 grudnia będę już tu zameldowana i wtedy prześlę te druki do tutejszej Kasy Chorych.<br />Przeprowadzka podziałała mi na linię, w 3 tygodnie zgubiłam 5 kg i gdyby tylko nie ból kolana i kręgosłupa, powiedziałabym, że jest fajnie.Mój chłopina po tych swych kardiologicznych kłopotach ma niewydolność nerek , więc wizyty u nefrologa ma wyjątkowo często- raz do roku.Wczoraj przeglądając kalendarz zauważyłam,że w lutym 2018 jest zapisany do nefrologa. Kto wie, może pojedzie na jeden dzień do Warszawy? Aż szkoda tracić termin;))))<br />Życzę Ci Anuś dużo zdrowia i jednak wyleczenia tej nereczki- zawsze co dwie nerki to nie jedna!<br />Buziaki,;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.com